Ula mi dała namiary na Twojego bloga Asiu, widzę zresztą, że dodała komentarz :) To ja pytałam się Cię o pompony na ostatnim spotkaniu robótkowym, a teraz mam pytanie, jak je wszystkie połączyłaś??? Bo pomysł świetny i przydałby mi się do łazienki i to bardzo!!!! Można by zapasy starych włóczek zużyć.
szyleczko ja przymocowalam pompony do materialu obiciowego bo nie mialam tego co powinnam,mysle, ze ten obiciowy jest lepszy nawet bo stabilniejszy:) jak masz jakis stary koc to tez mysle,ze sie swietnie sprawdzi:)
A to w ten sposób! No proszę! Super :) Dziękuję za wyjaśnienie :) Zapisuję sobie ten pomysł na moją listę, bo bardzo mi się podoba. Teraz pozostaje mi tylko zdecydować, czy robić pompony na palcach czy kupić urządzenie... Muszę recenzje poczytać... Pozdrowienia!
Wygląda bardzo przytulnie, piękna robótka!
OdpowiedzUsuńUla mi dała namiary na Twojego bloga Asiu, widzę zresztą, że dodała komentarz :) To ja pytałam się Cię o pompony na ostatnim spotkaniu robótkowym, a teraz mam pytanie, jak je wszystkie połączyłaś??? Bo pomysł świetny i przydałby mi się do łazienki i to bardzo!!!! Można by zapasy starych włóczek zużyć.
OdpowiedzUsuńszyleczko ja przymocowalam pompony do materialu obiciowego bo nie mialam tego co powinnam,mysle, ze ten obiciowy jest lepszy nawet bo stabilniejszy:) jak masz jakis stary koc to tez mysle,ze sie swietnie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńA to w ten sposób! No proszę! Super :) Dziękuję za wyjaśnienie :) Zapisuję sobie ten pomysł na moją listę, bo bardzo mi się podoba. Teraz pozostaje mi tylko zdecydować, czy robić pompony na palcach czy kupić urządzenie... Muszę recenzje poczytać...
UsuńPozdrowienia!
Ja robilłam na palcach a Nadia mi przytrzymywała przy wiązaniu:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń